Jak przechowywać ostre sosy?

Jak przechowywać ostre sosy?

Wielu z Was, drodzy Ostrożercy, pyta nas jak przechowywać po otwarciu zakupione u nas lub wykonane samodzielnie ostre sosy.
Odpowiadamy niezmiennie: to zależy!

Ogromna większość sosów dostępnych na rynku to produkty zawierające w swoim składzie ocet (często w różnych postaciach – może być to ocet spirytusowy, winny, ocet z cydru, innych owoców lub kwas octowy), które obniżają ph sosu, a co za tym idzie, utrudniają jego fermentację (czyli zwyczajnie – skiśnięcie). Równie często znajdziecie w nich również soki z bardzo kwaśnych owoców – cytryny, limonki, pomarańczy (lub po prostu kwas cytrynowy), które dodatkowo wzmacniają ten efekt.

Oczywiście standardowo najlepszym i najbezpieczniejszym miejscem jest naturalnie lodówka.
Tam Wasze ostre specyfiki nie powinny doznać żadnego uszczerbku i będziecie mogli cieszyć się ich palącym smakiem bardzo długo. Chłód jeszcze dodatkowo zapobiega rozwojowi pleśni i hamuje namnażanie się bakterii. Pamiętajmy, aby buteleczki z sosami były dobrze dokręcone i nie znajdowały się w pobliżu łatwo psujących się artykułów spożywczych.
Na każdym sosie znajduje się data przydatności do spożycia, która jest datą dość umowną w kwestii ostrych sosów – produkty o dużej zawartości octu lub innych naturalnych utrwalaczy nie są może wieczne, ale potrafią odpowiednio przechowywane służyć latami.

Lodówka będzie niezbędnym miejscem przechowywania sosów z niewielką ilością octu (opartych np. na warzywach lub pomidorach), gdyż przez swoje wyższe ph będą one bardziej narażone na działanie bakterii i pleśni.

Kolejnym miejscem, w którym bezpiecznie można przechowywać ostre sosy, jest zwyczajna szafka kuchenna (oby nie bezpośrednio nad kuchenką!) – czyli klasyczne, znane z opakowań wielu produktów „suche i chłodne miejsce”. Dobrze dokręcone sosy mogą bez problemu czekać tam na swoją kolej żeby dać czadu! :) To miejsce polecamy dla sosów o dużej zawartości octu – pozostałe, mało octowe sosy najlepiej przechowywać w lodówce!

Bardzo ważna rada: nigdy nie oblizujcie szyjki butelki, nie dotykajcie palcami jej wnętrza! Jeśli do środka waszego sosu dostaną się bakterie lub pleśń – może to spowodować jego skiśnięcie. Zazwyczaj ten problem dotyczy jednak sosów o małej zawartości octu lub zupełnie go pozbawionych – warto jednak mieć to na uwadze, abyście mogli cieszyć się smakiem ostrego sosu aż po jego denko :)